Wiem, że chwilowo był tu dla Was przestój i dodawałam mało prac i najczęściej były to stare prace. Myślę, że jeszcze chwilkę potrwa ten etap, żebyście mogli oceniać moje postępy w scrapbookingu. Spokojnie dzisiaj nie będzie samego tekstu, bo dzisiaj będę chciała opowiedzieć Wam o mojej przygodzie z art journalem.
Nie wiem czy Was to zdziwi, ale moja przygoda z tą formą zaczęła się od Dolnośląskich Warsztatów Craftowych. W ich trakcie poznałam bardzo wiele sympatycznych osób i pooglądałam ich journale. Najwięcej zainspirowała mnie
Trzpiot, która trzyma kartki ze starej książki w segregatorze i jeśli jej się spodoba jakiś stempel czy coś to wtedy go odbija i potem używa w swoim journalu. Ja też postanowiłam tak zrobić. Po powrocie do domu szukałam książki, ale każdej było mi żal, ale w końcu znalazłam kupioną na wyprzedaży w bibliotece "Poczet Cesarzy Rzymskich". Jako umysłowi ścisłemu jedynie jej nie było mi żal i zaczęłam tworzyć swoje pierwsze strony. Dzisiaj tylko zdjęcia, a jeśli będziecie chcieli post o konkretnej stronie jak powstała to piszcie w komentarzach to pewnie się pojawi.
|
Książka, która stała się moim art journalem. |
|
Moja tytułowa strona |
|
Moja strona na wyzwanie 13arts |
Jeśli ktoś poszukuje jak powstały moje prace to często poszczególne etapy pojawiają się na moim Instagramie: https://www.instagram.com/natali_nho/ . Znajdziecie to co ja fotografuję, a także trochę mnie i moich innych pasji.
Jak ktoś poszukuje inspiracji do rozpoczęcia swojej przygody ze scrapbookingiem to macie na to szansę!!!! W ostatni weekend października
Kwiat Dolnośląski organizuje Jesienne Warsztaty Craftowe. Pewnie też na nich się pojawię. Zapraszam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz