środa, 7 września 2016

Moje art journalowanie.

Wiem, że chwilowo był tu dla Was przestój i dodawałam mało prac i najczęściej były to stare prace. Myślę, że jeszcze chwilkę potrwa ten etap, żebyście mogli oceniać moje postępy w scrapbookingu. Spokojnie dzisiaj nie będzie samego tekstu, bo dzisiaj będę chciała opowiedzieć Wam o mojej przygodzie z art journalem.

Nie wiem czy Was to zdziwi, ale moja przygoda z tą formą zaczęła się od Dolnośląskich Warsztatów Craftowych. W ich trakcie poznałam bardzo wiele sympatycznych osób i pooglądałam ich journale. Najwięcej zainspirowała mnie Trzpiot, która trzyma kartki ze starej książki w segregatorze i jeśli jej się spodoba jakiś stempel czy coś to wtedy go odbija i potem używa w swoim journalu. Ja też postanowiłam tak zrobić. Po powrocie do domu szukałam książki, ale każdej było mi żal, ale w końcu znalazłam kupioną na wyprzedaży w bibliotece "Poczet Cesarzy Rzymskich". Jako umysłowi ścisłemu jedynie jej nie było mi żal i zaczęłam tworzyć swoje pierwsze strony. Dzisiaj tylko zdjęcia, a jeśli będziecie chcieli post o konkretnej stronie jak powstała to piszcie w komentarzach to pewnie się pojawi.


Książka, która stała się moim art journalem.

Moja tytułowa strona

Moja strona na wyzwanie 13arts
 Jeśli ktoś poszukuje jak powstały moje prace to często poszczególne etapy pojawiają się na moim Instagramie: https://www.instagram.com/natali_nho/ . Znajdziecie to co ja fotografuję, a także trochę mnie i moich innych pasji.

Jak ktoś poszukuje inspiracji do rozpoczęcia swojej przygody ze scrapbookingiem to macie na to szansę!!!! W ostatni weekend października Kwiat Dolnośląski organizuje Jesienne Warsztaty Craftowe. Pewnie też na nich się pojawię. Zapraszam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz